czwartek, 16 kwietnia 2015

"1000zł miesiecznie" - Nie dużo..

Dawid, mój przyjaciel wyprowadził się z miasta. Niedaleko bo około 20 km, to jednak przyczyniło się do faktu, że nie widzieliśmy się dobre 3 miesiące. Po rozmowach telefonicznych wiedziałem, że przyjął się na czeską kopalnie tam gdziepracuje jego ojciec, że dużo śpi i poznał nową dziewczynę. Gdy w końcu do niego przyjechałem, zobaczyłem Reno przed domem, a pokój Dawida był elegancko wyremontowany i zasypany różnymi elektronicznymi gadżetami. Nowy laptop, lustrzanka cyfrowa, konsola do gier i olbrzymi telewizor. Wszystko za gotówkę, tylko samochód wziął na raty. „1000zł miesięcznie” – Niedużo, powiedział Dawid. Patrząc na niego widziałem zmęczenie na jego twarzy. Powiedział, że teraz jest już dobrze. Że najgorsze były początki, że spał po 12 godzin dziennie, potrafił zjeść w domu 3 czekolady, a i tak tracił na wadze. Pytając się go o zarobki, odpowiedział, że zarabia od 5000 zł do nawet 7000 zł miesięcznie. I to wszystko jako pomocnik górnika na ścianie! Byłem w szoku, jak można tyle zarabiać? Z drugiej strony bardzo mi imponował, że codziennie ryzykuje swoje życie. Opowieści o czeskich kopalniach świadczyły o tym, że warunki na nich są o wiele gorsze niż w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz